środa, 18 czerwca 2014

Festiwal Projektów Mistrzów Kodowania w Warszawie

Wspomnienia spisane przez Julkę i Patrycję

1 dzień:
Od 14.30  do 20.30 jechaliśmy pociągiem do Warszawy. Nie obyło się bez opóźnień, pan konduktor powiedział, że "od upału tory się wygły".  Ostatnią część podróży przejechaliśmy metrem. Było to bardzo fajne. Nasz hotel znajdował się naprzeciwko Pałacu Kultury i Nauki.  Pani Iwona dała nam karty do pokoi i od razu tam poszliśmy. W hotelu łatwo można było się zgubić, bo miał 31 pięter. Patrycja i Julka miały pokój razem, a Michał zamieszkał z chłopakiem z innej szkoły. Po zostawieniu bagaży zjechaliśmy szybko na dół, żeby pograć na X-boxie. Następnie poszliśmy na elegancką kolację, którą podawał nam kelner.  

Była przepyszna zupa pomidorowa i drugie danie. A później poszliśmy do pokoi.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                           
2 dzień:
2 dnia rano poszliśmy na śniadanie, był stół szwedzki, czyli bardzo dużo jedzenia i każdy mógł sobie wybrać, na co miał ochotę. Potem pojechaliśmy do zamku Ujazdowskiego, ponieważ tam odbywał się Festiwal Mistrzów Kodowania.


Na początku ministrowie przemawiali, a my się bawiliśmy.
 Później Julka grała w ping ponga z panią poseł Domicelą Kopaczewską,


 a Michał z panem ministrem Rafałem Trzaskowskim.


Następnie poszłyśmy po autografy do pani Pauliny Chylewskiej i pana Radka Brzózki. Zrobiłyśmy sobie też fotkę z bardzo miłym panem Sang Woo Kim- dyrektorem do spraw współpracy korporacyjnej Samsung Electronics Europe,  nazywanego przez nas w skrócie Panem Samsungiem.

Kiedy wszystkim się nam znudziło poszliśmy na spacer po Łazienkach. Było tam dużo wiewiórek. Patrycja i Michał je karmili. Trafiliśmy też do Atelier Amaro. Tego dnia zjedliśmy nawet dobry obiad.Śmiech
Potem wróciliśmy do hotelu.
Po południu zwiedzaliśmy Warszawę. Widzieliśmy stadion, Pałac Kultury i Nauki oraz wiele innych miejsc.


 A kiedy skończyliśmy wycieczkę po Warszawie i wróciliśmy do hotelu, pani zaproponowała, żebyśmy poszli się przejść. Kiedy szliśmy podziemiami zobaczyliśmy Macieja Musiała niestety nie mogliśmy zdobyć autografu. Prawie całe popołudnie padało.      
                           
3 dzień:
3 dnia odbył się piknik dla warszawiaków.

 Mogliśmy tam porobić bańki, namalować sobie rysunki na twarzy lub na rękach, poukładać klocki, namalować rysunki na folii, oraz zrobić własne dzieła z krepy, guzików itp. Tam poznaliśmy trzy sławne osoby: panią Otylię Jędrzejczak, pana Artura Partykę i pana Marka Plawgo.



 W ten dzień przyjechało do nas także Centrum Nauki Kopernik z wystawą objazdową. Świetnie się bawiliśmy i szkoda, że trzeba było już jechać do domów. To były niezapomniane przeżycia.
Patrycja i Julka

piątek, 13 czerwca 2014

Nasze festiwalowe prace

Ping pong dla dwóch osób (lub na dwie ręce). Prawą paletką sterują klawisze strzałek, lewą sterują klawisze W S

Tęczowe rysowanie (praca Patrycji)
Instrukcja:
 Najpierw kliknij 2 razy i przeciągnij kursor w wybrane miejsce, poruszasz myszką jeżeli chcesz odłożyć pisak klikasz spację, jeżeli chcesz powiększyć pisak kliknij strzałkę w górę a jeżeli chcesz zmniejszyć pisak to kliknij strzałkę w dół.

 Całkiem inna zgadywanka Karoliny


Jeśli masz kamerkę przy komputerze, możesz pograć w grę Patrycji. Trzeba zagonić ręką do czarnej dziury robale i duchy straszące w zamku.

Gra Michała. Uratuj postacie przed kontaktem ze spadającymi przedmiotami.

sobota, 7 czerwca 2014

Wyścigi

Kliknij zieloną flagę i zobacz, kto wygra w wyścigu. Uruchom aplikację kilka razy, żeby sprawdzić, czy zawsze ten sam zawodnik wygrywa? Karolina:
Wyścig płetwonurków zorganizowała Weronika